SOPOT NON-FICTION 2012

Organizator: Fundacja Teatru BOTO
Współorganizator: Teatr Wybrzeże
Kuratorzy: Adam Nalepa, Roman Pawłowski
Projekt realizowany jest przy wsparciu Miasta Sopot

Projekty uczestników rezydencji artystycznej SOPOT NON-FICTION

ZESPÓŁ I. Rodziny, których nie ma.

Agnieszka Przepiórska  (aktorka), Wojtek Klemm (reżyser),  Łukasz Konopa (filmowiec dokumentalista)Michał Pabian (dramaturg), Małgorzyta Brajner (aktorka), Michał Kowalski (aktor)

Tysiące polskich Żydów ocalonych z Holocaustu zdecydowało się po wojnie ukryć swoją tożsamość nawet przed najbliższymi. Po latach ich dzieci i wnuki odkrywają, że nie są tymi, kim sądzili, że byli. Zespół twórców skupionych wokół reżysera Wojtka Klemma chce opowiedzieć historię rodzin, których nie było i tajemnic, które miały nie ujrzeć światła dziennego. Materiałem do spektaklu będą zapisy reporterskie i wywiady twórców z osobami, które odkryły swoje żydowskie pochodzenie.

Agnieszka Przepiórska: „Nasz projekt to odkrywanie rodzinnej tajemnicy. Tajemnicy pochodzenia… W ramach Sopot Non Fiction spróbujemy spenetrować uwikłania polskich rodzin w żydowskiej przeszłości. Staramy się zadać pytania o mistyfikacje i wypieranie żydowskiego pochodzenia członków wielu polskich rodzin. Co jest przyczyną owego wypierania i konsekwentnego milczenia starszego pokolenia? Trauma Holocaustu? Marzec’68? „Wrodzony” antysemityzm Polaków? Dlaczego tak trudno o dialog z pokoleniem dziadków i rodziców?”.

ZESPÓŁ II. Bóg zapłać, Szymonie.

Magda Fertacz (dramatopisarka), Małgorzata Sikorska – Miszczuk (dramatopisarka), Marcin Liber (reżyser), Joanna Król (aktorka), Hanna Klepacka (aktorka), Małgorzata Szczerbowska (aktorka)

Reportaże Wojciecha Tochmana z tomu Bóg zapłać to złożony obraz polskiej religijności i  Kościoła katolickiego w ostatnich 20 latach. Na ich bazie autorzy projektu chcą przyjrzeć się potrzebie wiary we współczesnym człowieku w czasach, kiedy kapłanów zastąpili psychoterapeuci.

Od twórców: „Do naszego projektu zainspirowały nas słowa Szymona Hołowni – zanim je jeszcze wypowiedział. Brzmią one tak: „Jeszcze zatęsknicie za Kościołem!”. Oraz: „Koledzy, krytykujcie Kościół ile wlezie, spierać się możemy o wszystko. Nie walczcie z nim jednak, bo nie wiecie jeszcze, jak szybko sami się będziecie chcieli w nim schronić” („Newsweek” 23.07. 2012).

Wyposażeni w zbiór reportaży Wojciecha Tochmana Bóg zapłać chcemy przekonać się, w jakim Kościele przyjdzie nam się schronić. (Jeśli przyjdzie.)

Bo jednak nie chcielibyśmy wpaść z deszczu pod rynnę.

Bo jesteśmy suchasami. Wolimy się trochę zmoczyć niż bardzo.

Bo jesteśmy nieufni.

Bo nie lubimy straszenia i uszczęśliwiania na siłę.

A może wcale nie chcemy się chronić pod gościnną pozłacaną strzechą naszych kościołów?

Bo może jesteśmy ateistami? A może jesteśmy Bogofanami?

Będziemy się przyglądać reportażom Tochmana o polskim Kościele, pamiętając że „rola Kościoła w tworzeniu zdrowych mechanizmów społecznych jest nie do przecenienia”.

Nie chcemy być jednak posądzeni o kolejną bezproduktywną krytykę. (Albo chcemy.)

Może nawet spróbujemy siebie przekonać, że nasz ateistyczny ateizm nie jest taki radykalny. Bo niewątpliwe warta przyjrzenia się jest potrzeba Wiary w człowieku (w czasach kiedy zamiast kapłanów mamy psychoanalityków i psychoterapeutów), nawet jeśli prowadzi przed ołtarze Tego Kościoła.”

ZESPÓŁ III. Apostazje i konfesje.

Piotr Ratajczak (reżyser), Piotr Rowicki (dramaturg), Robert Zawadzki (aktor), Dariusz Fodczuk (aktor), Maria Czykwin (aktorka)

Projekt ma charakter dwuczęściowej, zbiorowej, artystycznej wypowiedzi grupy ludzi na temat Kościoła i religii w ich życiu. W pierwszej części bohaterami są osoby, które chcą dokonać, są w trakcie lub planują dokonanie aktu apostazji. Poznajemy ich w momencie kiedy decyzja już zapadła, a spektakl jest rekonstrukcją drogi duchowej, która doprowadziła do decyzji o odejściu z Kościoła. Bohaterami części drugiej będą osoby żarliwie wierzące, które opierają się wszelkim pokusom ideologicznym i środowiskowym. Materiałem do obu części będą wywiady, przeprowadzone przez dziennikarza i opracowane teatralnie przez dramaturga. Mówione dokumenty wcielą w życie aktorzy oraz wyłonieni w castingu amatorzy.

Od reżysera: „Żyjemy w czasie, gdy fala ateizmu, która dotknęła w ostatnich dziesięcioleciach Europę zachodnią wdziera się do naszej rzeczywistości – i zderza się z gigantycznymi wpływami Kościoła w sferze publicznej, obejmującymi zarówno politykę, jak i biznes czy kulturę. Projekt poprzez indywidualne doświadczenia twórców-aktorów ma zanalizować obecny kryzys wiary w Polsce, zadać pytania o rolę Kościoła i religii w życiu jednostki, obywatela, uczestnika demokracji liberalnej. W drugiej części projektu chciałbym postawić pytania o rolę wiary w podzielonym, zhomogenizowanym, konsumpcyjnym społeczeństwie – czy wiara może być panaceum – rodzajem enklawy na „zło i samotność w świecie” i czy może się jeszcze zawierać w tak zhierarchizowanych, biurokratycznych wspólnotach jak polski Kościół katolicki.”

ZESPÓŁ IV. Metoda ustawień narodowych.

Michał Stankiewicz (reżyser, dramaturg)Katarzyna Dałek (aktorka), Ewelina Gronowska-Ośka (aktorka), Wojciech Jaworski (aktor), Sonia Jachymiak (aktorka), James Malcolm (aktor), Paweł Pochyluk (aktor)

W styczniu i lutym 1946 roku polscy partyzanci z Narodowego Zjednoczenia Wojskowego zamordowali w okolicach Bielska Podlaskiego we wschodniej Polsce blisko 80 Białorusinów, dorosłych i dzieci. Jedynym powodem ich śmierci było prawosławne wyznanie i narodowość białoruska. Michał Stankiewicz chce przywołać te zdarzenia na scenie za pomocą metody psychologicznych ustawień. Materiałem są dokumenty IPN, filmy dokumentalne Bohater Agnieszki Arnold i Świadek historiiPawła Grzesia oraz wywiady ze świadkami wydarzeń.

Od reżysera: „Chciałbym zaprosić widzów do pewnej gry, w której każdy z uczestników wcieli się w rolę mordercy, gwałciciela lub ofiary. Wzorem będą autentyczni bohaterowie i wydarzenia, ale skupiać się będziemy przede wszystkim na rekonstrukcji emocji i relacji, które miały miejsce. Nie interesuje mnie kolejny pomnik historii oraz przetworzenie historii w ramy sztuki. Interesuje mnie człowiek w sytuacji zagrożenia, nawet jeżeli jest to sztucznie wykreowane, sceniczne wydarzenie. Dlatego w warunkach laboratoryjnych dokładnie przyjrzymy się tragicznym procesom, zaś gra oparta na psychodramie będzie swego rodzaju terapią zbiorową, rytuałem, mszą oraz współczesnymi Dziadami – teatrem zmarłych.”

ZESPÓŁ V. Nowy, lepszy świat.

Jakub Roszkowski (dramaturg), Justyna Bartoszewicz (aktorka), Wanda Skorny (aktorka),
Marek Tynda (aktor)

Co by się stało, gdyby Niemcy i Japończycy wygrali drugą wojnę światową? Jak wyglądałby nasz świat w dzień, miesiąc, rok, dekadę po wojnie; wreszcie jak wyglądałby dzisiaj? Jak zmieniłaby się historia, gospodarka, ustrój społeczno-polityczny? A jak wreszcie mentalność władców, działaczy, jak i zwykłych ludzi? Jakub Roszkowski w swoim projekcie buduje alternatywną wizję historii Polski i świata, tworząc teatralną opowieść z gatunku non-non fiction.

Od dramaturga: „Zainspirowany Człowiekiem z wysokiego zamku, powieścią science-fiction Philipa K. Dicka, chciałbym wybrać się w podróż przez ten nowy, lepszy świat. Od roku 1946 – w którym przecież skończyła się wojna – aż do dzisiaj; od Polski, poprzez Europę, aż po cały świat. Chciałbym posłuchać przemówienia Hitlera w Dzień Zwycięstwa; odwiedzić w szpitalu psychiatrycznym żołnierza, który twierdzi, że istniały obozy śmierci; poznać historię polskich organizacji terrorystycznych; opowiedzieć o bombie, która spadła na Nowy Jork, czy posłuchać historii ostatniej żyjącej Żydówki, a nawet spotkać się z prześladowanym pisarzem, który napisał fikcyjną historię świata po wygranej aliantów. Z pozornie prostych, banalnych skrawków wspomnień, spotkań, dokumentów, wywiadów, chciałbym stworzyć obraz świata i ludzi, którzy – stojąc na skraju przepaści – umieli się podźwignąć i z podniesioną głową idą w skąpaną słońcem przyszłość”.

ZESPÓŁ VI. Krýsuvík.

Jolanta Juszkiewicz (reżyser), Grzegorz Sierzputowski (aktor), Izabela Gwizdak (aktorka)

Materiałem do pracy warsztatowej będzie nowela Huberta Klimko-Dobrzanieckiego, polskiego pisarza mieszkającego w Islandii, który wykorzystuje w swoich utworach wątki dokumentalne i autobiograficzne. W 2007 roku Krýsuvík razem z opowiadaniem Dom Róży znalazł się na liście książek nominowanych do literackiej nagrody NIKE. Jest to historia życia islandzkiego rybaka, prosta opowieść o uniwersalnych wartościach: miłości, śmierci i przeznaczeniu, zainspirowana dokumentalną fotografią z Islandii. Jolanta Juszkiewicz i Grzegorz Sierzputowski chcą zrealizować na podstawie opowiadania monodram z wykorzystaniem fragmentów Księgi Rodzaju.

Od reżyserki: „Na początku była fotografia i krótka informacja historyczna. To wystarczyło, aby powstała historia trwała jak mit. Opisany mikroświat musi być prawdziwy, pisarz stworzył go w przeddzień spłonięcia ostatniego śladu dokumentu. Jakby sprowokowany przez duchy postaci z fotografii przyjechał, zobaczył, poczuł i napisał historię prostego człowieka żyjącego w wielkiej symbiozie z naturą. W ramach Sopot Non Fiction chcielibyśmy podjąć próbę połączenia kolejnych ogniw budujących historię islandzkiego rybaka: fotografii, dokumentu, literatury i mitu. Interesuje nas związek między tym, co materialne i namacalne a sferą mitu i duchowości”.